Nie wiadomo dokładnie, jak często urzędy skarbowe mylą się zwracając nadpłacone podatki i o jak wysokie kwoty w tym przypadku chodzi. Nie ulega jednak wątpliwości, że pomyłki się zdarzają i fiskus miewa problemy z odzyskaniem pieniędzy.
Kiedy urząd skarbowy zorientuje się o błędnie wykonanym przelewie, nie ma dużego pola do manewru. Wiele zależy od dobrej woli właściciela konta, na które trafił przelew. Jeśli od razu zdecyduje się zwrócić pieniądze, nie ma większego problemu. Może się jednak zdarzyć sytuacja, że nie zechce oddać niesłusznie otrzymanej wpłaty, a bywa, że jest to kwota nawet siedmiocyfrowa…
Organ skarbowy występuje wówczas z wezwaniem do zwrotu. Powołuje się przy tym na art. 405 Kodeksu cywilnego – który określa postepowanie przy bezpodstawnym wzbogaceniu się kosztem Skarbu Państwa. Jeśli dana osoba nadal nie chce oddać niesłusznie otrzymanej kwoty, pozostaje rozstrzygnięcie tej sprawy przed sądem powszechnym.
Pozostaje jeszcze pytanie – w jaki sposób pieniądze znalazły się na niewłaściwym koncie? Czy podatnik, któremu się one należały pomylił się wpisując jego numer w formularzu, czy też wina leży po stronie pracownika urzędu skarbowego. A nawet wówczas sprawa nie jest oczywista, bo albo chodzi o zwykłą literówkę, albo współdziałanie z właścicielem konta, na które trafiła przelana kwota…
Komentarze