Potrzebujący wciąż muszą zbyt czekać długo na mieszkanie komunalne. Tymczasem znaczna część tego typu lokali zajmowana jest przez osoby o stosunkowo dobrej kondycji materialnej. Ustawodawca znalazł sposób na uregulowanie tej sytuacji.

Najnowsza wersja projektu nowelizacji ustawy o finansowym wsparciu tworzenia lokali socjalnych, mieszkań chronionych, noclegowni i domów dla bezdomnych, ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego oraz niektórych innych ustaw rzuca nowe światło na sytuację osób korzystających lub pragnących skorzystać z lokali komunalnych.

Na dzień dzisiejszy ponad 165 tysięcy rodzin oczekuje na przyznanie mieszkania. Jednocześnie znaczna część aktualnych lokatorów mieszkań komunalnych nie powinna w nich mieszkać, gdyż pozyskuje zbyt duże dochody i śmiało mogłaby korzystać z mieszkaniowych zasobów wolnego rynku, czego nie robi jednak, bo jest to nieopłacalne.

Aby zapobiec chorej sytuacji, gdy osoby w fatalnej kondycji finansowej nie mają się gdzie podziać, gdy tymczasem mieszkania komunalne zajmowane są przez lokatorów, którzy świetnie daliby sobie radę na otwartym rynku mieszkaniowym, gminy zostaną zobowiązane do systematycznego monitorowania, na jakim poziomie są faktyczne dochody mieszkańców lokali komunalnych. Kontrola ma mieć miejsce co 2 1/2 roku. Jeżeli wykaże ona, iż dochody przekraczają określony w danym rejonie próg, mieszkańcy zostaną postawieni przed następującym wyborem: albo opuszczą mieszkanie, albo będą płacić wyższy czynsz, adekwatny do ich finansowych możliwości.

Zmieni się też czas, na jaki umowy najmu będą mogły być zawierane. Ma to być nie mniej niż 5 lat i nie więcej niż 10.

Odnośnie progów, względem których ma być porównywany dochód, to są one różne w zależności od wielkości miejscowości, w której zlokalizowane jest mieszkanie komunalne. W małym mieście będzie to zakres między 844,45 a 1760,90 zł, w średnim między 1266,68, a 2111,00 zł, a w większym między , a 2957,55 zł dla gospodarstw jednoosobowych.

Natomiast w stosunku do gospodarstw wieloosobowych progi te skonstruowane są nieco inaczej, z widełkami między 591,11 i 880,45 zł na osobę w małej miejscowości, między 844,45, a 1267,00 zł w średnim mieście i 717,78, a 2111,12 zł w dużym mieście.

Jeżeli lokator, którego dochód przekracza wspomniany próg, zdecyduje się na opłacanie wyższego czynszu, gmina może podwyżkę wprowadzać stopniowo, w ciągu 6 miesięcy.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna Nr 35 (4434) / 2017