Resort Finansów zaproponował zmiany w ordynacji podatkowej polegające na umożliwieniu spłaty cudzych podatków. Dzisiaj, kiedy np.: mąż płaci podatek za żonę, urząd skarbowy nie uznaje takiej wpłaty.
Ordynacja podatkowa (Dz. U. 1997, nr 137, poz. 926 ze zmianami) zakłada, że każdy podatnik reguluje samodzielnie swoje zobowiązania podatkowe. Jest to żelazna zasada, od której nie spotyka się wyjątków. Przykładem, na który można się tutaj powołać jest uchwała NSA z 2008 roku (sygn. IFPS 8/07), gdzie nie została uznana zapłata podatku dokonana przez spółkę akcyjną w imieniu spółki z o.o.
Do bardzo częstych należą teraz sytuacje, gdy z cudzego rachunku płacone są podatki, a urząd potem musi ustalać, czyje pieniądze zostały przelane. Kiedy w wyniku ustaleń okaże się, iż nie należały one do podatnika zobligowanego do zapłaty, to urząd zwraca kwotę wpłaty, a podatnik wciąż ma nieuregulowaną zaległość podatkową, od której narastają odsetki.
Komitet Stały Rady Ministrów ma się wkrótce zająć rozpatrywaniem projektu nowelizacji ordynacji podatkowej. Do najistotniejszych zmian, jakie chce wprowadzić ministerstwo należy właśnie możliwość uwzględnienia wpłat uiszczonych przez osobę trzecią np.: żonę/męża lub krewnych zstępnych (dzieci, wnuki), wstępnych (rodziców, dziadków), czy rodzeństwo, macochę, ojczyma lub pasierba, ale też przykładowo prezesa za spółkę. Taka ewentualność polegałaby pewnym ograniczeniom – nie możnaby wpłacić więcej niż 1000 zł. Poza tym dowód zapłaty musiałby jednoznacznie wskazywać o zapłatę czyjego podatku chodzi.
Komentarze