Dochód gwarantowany w naszym kraju – tysiąc złotych dla każdego, niezależnie od tego, czy studiuje, pracuje, czy jest emerytem.

Jeśli do 14 stycznia 2014 roku zebranoby milion podpisów pod inicjatywą dochodu gwarantowanego (zwanego również dochodem podstawowym), Unia Europejska stanęłaby przed koniecznością zajęcia się tą propozycją. Zebrano jednak tylko niecałe trzysta tysięcy, wydawałoby się więc, że pomysł ten umarł śmiercią naturalną, jednak organizatorzy akcji zapowiadają, że wkrótce przystąpią do niej ponownie , z większym rozmachem.

Spośród polityków Ryszard Kalisz ze swoim stowarzyszeniem – Dom Wszystkich Polska – opowiada się za wprowadzeniem dochodu gwarantowanego. Czy stać nasz kraj na jego wprowadzenie… To już powinni ocenić specjaliści. W każdym bądź razie nie jest to idea odosobniona – w tej sprawie referendum zapowiadają również Szwajcarzy. Z tym, że tam planowany dochód podstawowy miałby osiągać wysokość 2,5 tysiąca franków na miesiąc dla każdego obywatela.