Odgrzewane afery, jak się okazuje, mogą stać się pożywką dla mediów. Tak było i w przypadku interpretacji warszawskiej Izby Skarbowej, na mocy której rodzice byli zobligowani do zapłaty podatku od umorzonej opłaty za wychowywanie ich dziecka przez rodzinę zastępczą.
Sprawa do najświeższych nie należy – interpretacja została wydana 20 grudnia 2012 r (nr IPPB4/415-892/12-2/JK3) – a dotyczyła rodziców, których dziecko zostało odebrane i umieszczone w rodzinie zastępczej. Ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej w art. 193 (Dz. U. 2011, nr 149, poz. 887 ze zmianami) zobowiązuje ich do uiszczania comiesięcznych opłat związanych z utrzymaniem ich dziecka. Samorząd umorzył im tę płatność, co w opinii fiskusa stało się przyczyną powstania przychodu dla biologicznych rodziców z tytułu uzyskania tak zwanego nieodpłatnego świadczenia, jak to określa art. 11 ustawy o PIT (Dz. U. 2012, poz. 361 ze zmianami).
Nagłośnienie sprawy w mediach i ostra krytyka interpretacji wydanej przez Izbę Skarbową spowodowały reakcję ze strony ministra finansów. Wydał on dokument już 9 kwietnia 2013 (nr DD3/033/50/IMD/13/RD-30755) przyznający, że rodzice nie muszą odprowadzić podatku od umorzonej kwoty. W wyjaśnieniu minister przedstawił umorzenie płatności jako czynność o charakterze generalno-abstrakcyjnym, a nie indywidualno-konkretnym. Podkreślił w związku z tym, iż każdy może skorzystać z przywilejów, które ze sobą niesie. Należy przez to rozumieć, że skoro „każdy”, to nie ma tu mowy o powstaniu przychodu zgodnie z brzmieniem przepisów ustawy o PIT.
Mimo, iż sprawa została już więc rozstrzygnięta jakiś czas temu, ponownie wzbudza sensację.
Prawo do uchylenia indywidualnej interpretacji ministrowi finansów dał art. 14e ordynacji podatkowej (Dz. U. 2012, poz. 749 ze zmianami).
Komentarze